Od nepamäti som zbožňovala písanie. Preto školské začiatky neboli pre mňa utrpením, ale skvelou hrou. Už v základnej škole som si vymýšľala rôzne fonty, ktoré som potom potom používala, keď bolo treba niečo vyzdobiť alebo vytvoriť plagát, oznam či príspevok do školskej kroniky. Milujem ručné písmo a som rada, že patrím k tým "skôr narodeným", ktorých učili že písmo nás učí trpezlivosti a sústredenosti, vypovedá o charaktere človeka a jeho momentálnych náladách a stavoch.
Písali sme nielen v škole, ale aj doma. Pravidelne sme ručne prepisovali kuchárske recepty, viedli sme si herbár, zaznamenávali údaje o počasí. Všetko sa písalo ručne. Knižnice boli plné detí i dospelých a vždy sme v nich našli čo sme hľadali. Aj keď pomalšie ako v dnešných časoch Googlemánie, malo to svoje pozitíva - prechádzka do knižnice, osobný kontakt s ľuďmi, skvelá atmosféra, užitočne strávený čas a predovšetkým množstvo úsmevov. Doma sme potom čítali a vlastnoručne (a hlavne vlastným rozumom) pripravili výťah z kníh do školy. Nikto nepoužíval ctrl+c a ctrl+v, a každý každému poradil. Áno, dnes žijeme rýchlejšie, a aj tak na seba nemáme čas, hoci nám ho má vďaka technike zostať oveľa viac. Minúta predsa trvá stále 60 sekúnd. Využime aspoň tú jednu, aby sme venovali úsmev a pozdrav okoloidúcemu. Možno práve na to čaká. A píšme. Napíšme list, pohľadnicu alebo aj scenár. Ručne. S láskou.
Od zawsze uwielbialam pisac. Dlatego szkolne poczatki nie byli dla mnie cierpieniem, lecz swietna zabawa. Juz w podstawowce wymyslalam rozne fonty, ktore pozniej uzywalam do ozdabiania, tworzenia plakatow, uwag lub wkladow w kronike. Kocham reczne pismo i ciesze sie, ze jestem z generacji "wczesniej narodzonych", ktorym bylo tlumaczone, ze pismo jest wazne, bo uczy nas cierpliwosci i koncentracji, wypowiada o charakterze czlowieka, o jego aktualnym stanie oraz nastrojach. Pisalismy nie tylko w szkole, a w domu. Prawidlowo recznie pisalismy przepisy kulinarne, robilismy zielniki, zapisowalismy dane pogody. Wszysko pisalismy recznie. Biblioteki byly pelne dzieci i doroslych, zawsze znalazlismy, czego szukalismy. Chociaz powoli niz w czasach dzisiajszej Googlemanii, jednak mialo to pozytywa - spacer do biblioteki, kontakt osobisty z ludzmi, wspaniala atmosfera, pozytecznie spedzony czas i przedewszystkim duzo usmiechow. W domu pozniej czytalismy i wlasnorecznie robilismy wyciag z ksiag. Nikt nie uzywal ctrl+c oraz ctrl+v, kazdy poradzil kazdemu. Tak, dzisiaj zyjemy szybciej, a jednak nie mamy czasu dla innych, choc mialby nam jakis zostac. Minuta przeciez trwa ciagle 60 sekund. Uzyjmy choc ta jedna do podarowania usmiechu i pozdrowienia przechodniom. Moze wlasnie na to czekaja. I piszmy. Napiszmy list, kartke lub moze scenariusz. Recznie. Z miloscia.
XXXXXXXXXXXXXXX
A ak sa chcete aj výtvarne prejaviť na túto školskú tému, na blogu ArtGrupa ATC prebieha práve výmena ATC "Jak kura pazurem" (vo voľnom preklade je téma totožná s naším prirovnaním "Škriabeš ako kocúr!"), ktorej vyzývateľkou je Jola.
Ja som sa pohrala s kartičkami takto:
Jezeli chcecie pokazac jak tworzycie na ten szkolny temat, to na blogu ArtGrupa ATC ruszylo wlasnie wyzwanie na temat "Jak kura pazurem", ktore prowadzi Jola.
Ja bawilam sie z ATC tak:
A takto vyzeralo písmo mojej babičky dávno-dávno.
I tak wygladalo pismo mojej babci dawno temu.
Jak zawsze Twoje prace zachwycają- piękny artystyczny nieład w ciekawej kolorystyce : )
OdpovedaťOdstrániťBardzo dziekuje, Sylwia :)
OdstrániťPięknie nabazgroliłaś! :))
OdpovedaťOdstrániťZadziwiająca jest lekkość i delikatność z jaką pokazałaś Swoje zamiłowanie do pisania - jak zwykle nie mogę oderwać oczu :) :) :)
OdpovedaťOdstrániťDzieki Iwonko :)
OdstrániťThese are really cool!
OdpovedaťOdstrániťAlison x
Bardzo fajne prace. A babci pismo - piękne.
OdpovedaťOdstrániťNie wiem jak pisała moja babcia wiem natomiast i mam kilka przepisów kulinarnych napisanych przez moją mamę, która na co dzień pięknie pisała i nadal pisze. No ja się w Nią, niestety, nie wdałam... :)
Dziekuje, Jolu :) Babcia pisala wlasnie jak kura pazurem (przynajmniej ja tak mysle), ale i tak lubie to czytac i ciesze sie, ze jakis slad zostawila nam :)
OdstrániťPiękna praca!
OdpovedaťOdstrániťto żeś popisała,
OdpovedaťOdstrániťcudeńka
Úžasné sú!!
OdpovedaťOdstrániťVďaka, Majka :)
OdstrániťFantastyczne ATC. Pozdrawiam :)
OdpovedaťOdstrániťDziekuje, Jadwigo :)
OdstrániťDziekuje bardzo :)
OdpovedaťOdstrániťpiękne są te Twoje ateciaki , pamiątka po babci godna pozazdroszczenia :)))
OdpovedaťOdstrániťDziekuje :)
OdstrániťTo ciekawe, że to co nas charakteryzuje to również nasz charakter pisma, przecież każdy ma inny. Prace powalajace piękne :)
OdpovedaťOdstrániťDziekuje
OdstrániťPiękne są ATC,ale chyba jeszcze piękniej napisałaś na ten temat,właściwie czytałam ten tekst i miałam wrażenie,że czytam we własnych myślach.Dużo jest teraz fajnych rzeczy,ale naprawdę brakuje tamtych klimatów,tego spowolnienia i żal tych pustoszejących bibliotek i wspólnych działań.Ja też mam jeszcze zeszyt z przepisami,które po kryjomu spisywałam i dałam potem dla mamy na dzień matki,a dziś co?---napisałabym na komputerze ,wydrukowała......żałośliwe struny we mnie poruszyłaś,pozdrawiam serdecznie
OdpovedaťOdstrániťBardzo dziekuje za mile slowa :)
Odstrániťświetne :) bardzo mi sie podoba delikatnośc i kolorystyka:)
OdpovedaťOdstrániťzglądam, zglądam i podziwiam :-)
OdpovedaťOdstrániťCały post jest niezwykły :)
OdpovedaťOdstrániťDziekuje, kochana
OdstrániťCUUUDNE:), i jedno jest juz u mnie:)
OdpovedaťOdstrániťjak zwykle u Ciebie - perfekcyjnie i cudnie !!!
OdpovedaťOdstrániť